Dość ciekawa i interesująca jest historia związana z tą niedużą miejscowością. Czy każdy z Nas o niej słyszał? Związana jest z osobą międzynarodowego formatu. Dla jednych W. Lenin był „Wielki” dla innych był zwykłym tyranem, gdzie w konsekwencji, za jego rządów zginęło wiele milionów ludzi. W Polsce W. Lenin utożsamiany jest z toksyczną ideologią komunistyczną i powszechnie jest mocno krytykowany oraz nielubiany – nie zanosi się na to, aby miało się to zmienić kiedykolwiek w przyszłości. W naszym kraju to właśnie ta miejscowość jest najbardziej znana jeśli chodzi o osobę Lenina. Cofnijmy się w czasie i zobaczymy jak zaczęła się ta historia. Należy wiedzieć, że w latach 1913-1914 (zastał go wówczas wybuch I wojny światowej) Włodzimierz Iljicz Lenin zakwaterował się w Białym Dunajcu. W tym czasie odwiedzał zajazd Pawła Guta Mostowego w Poroninie. Dlatego też to wydarzenie było mocno symboliczne i zainspirowało ówczesne władze PRL-u do otwarcia w 1947 roku w tym budynku Muzeum Lenina.
Należy wiedzieć, że w późniejszym okresie czasu, w latach sześćdziesiątych powstała nielegalnie działająca organizacja, która przyjęła nazwę „Ruch”. W najbardziej prężnym okresie działalności liczyła ona około stu członków. Główną składową jej programu była walka o niepodległą, demokratyczną Polskę. Działacze Ruchu krytykowali ideologię komunistyczną i nie uznawali PRL-u, które nie było w efekcie dla nich legalnie działającym państwem polskim. Według ich założeń do odrodzenia się Polski demokratycznej dojdzie w skutek częstotliwych wystąpień społecznych. Warto wiedzieć, że wiosną w 1970 roku działacze Ruchu wpadli na pomysł a później rozpoczęli przygotowania mające doprowadzić ostatecznie do podpalenia Muzeum Lenina w Poroninie. W ten sposób chcieli wyrazić swój silny sprzeciw przeciwko doniosłym obchodom setnej rocznicy urodzin Lenina (urodził się 22 kwietnia 1870 roku). Jednak kiedy obserwowali przez jakiś czas muzeum, zauważyli, że w porach nocnych osoby go pilnujące prowadzą działalność dużo bardziej pożyteczną wobec społeczeństwa, w porównaniu do tej która świadczona jest za dnia – w podziemiach znajdował się bowiem dom schadzek i tzw. meta, gdzie zainteresowani nabyciem alkoholu mogli go zakupić.
Więc nie chcąc narażać niewinnych ludzi na jakiekolwiek niebezpieczne sytuacje, postanowili jednak odstąpić od swego wcześniejszego pomysłu. Niedługo później Służba Bezpieczeństwa podjęła działania, które doprowadziły do aresztowania większości członków Ruchu – w efekcie zostali skazani na kary więzienia od czterech do siedmiu lat. A wśród nich byli twórcy tej organizacji tacy jak: kapłan ojciec Hubert Czuma, Emil Morgiewicz, Stefan Niesiołowski, Andrzej Czuma. I należy dodać, że były to najwyższe wyroki, jakie po 1954 roku wydały sądy funkcjonujące w tamtym systemie za działalność polityczną. Wraz z upadkiem komunizmu zakończyła się jego historia w tym miejscu i od 1990 roku w dawnym już muzeum mieści się Gminny Ośrodek Kultury. Pozostały więc jedynie wspomnienia z dawnych lat, szczególnie tych spośród Nas, którzy pamiętają tamte coraz bardziej odległe już czasy. Warto dodać, że w Poroninie możemy wstąpić do kościoła św. Marii Magdaleny (1926 roku), na miejscu starszego drewnianego kościoła. Również do drewnianego zajazdu z 1901 roku oraz willi „Stryjnia Podhalańska” zbudowanej w latach (1927-1929).
COMMENTS